Świeże, słodkie warzywa potrafią się odwdzięczyć delikatnym, słodkim smakiem. To bardzo wiosenna i lekka zupa, ale najeść się można. Kalarepa zastępuje tu właściwie ziemniaki i robi to bardzo dobrze. Jak nietrudno sobie wyobrazić, ta zupa jest pełna witamin. Polecam na zdrowie.
Pomysł na wykorzystanie kalarepy w tej formie mam od koleżanki Kingi, która tym przepisem została zwyciężczynią konkursu Master Chef w Dubaju, na przepis 20 minutowy. I wcale się nie dziwię. Ja od siebie dodałam zielony groszek, bo wszyscy go lubimy i ładnie uzupełnia tę zupę kolorystycznie.
Zupa z kalarepą i groszkiem
- 1 nieduża cebula, drobno posiekana
- 2 marchewki, pokrojone w talarki lub pół talarki
- 2 kalarepy, pokrojone w kostkę lub małe frytki
- 1/3 szklanki, świeżego zielonego groszku
- 2 łyżki prawdziwego masła
- 1-2 piersi z kurczaka lub ok. 1,5 litra rosołu lub bulionu
- Imbir prawdziwy (utarty, ok. 1/3 łyżeczki) lub w proszku (ok. 1/3 łyżeczki) – można ominąć, szczególnie w wersji dla dzieci, zupa nie traci na smaku
- świeży koperek lub natka pietruszki do posypania
Wersja z bulionem (na zdjęciach)
- W garnku, w którym będzie się gotowała zupa (najlepiej z szerokim dnem), na średnim ogniu, rozpuścić masło i dodać cebulę. Mieszając smażyć 1-2 minuty, aż się zeszkli.
- Do cebuli wrzucić marchew i kalarepę. Podsmażyć ok. 2 minuty i dodać groszek i imbir. Smażyć kolejne 2 minuty. Zalać rosołem i gotować 7 minut. Gotowe.
Wersja z kurczakiem
- W garnku, w którym będzie się gotowała zupa (najlepiej z szerokim dnem), na średnim ogniu, rozpuścić masło i dodać cebulę. Mieszając smażyć 1-2 minuty, aż się zeszkli.
- Pierś pokroić na kawałki jadalnej wielkości. Do cebuli dodać pierś z kurczaka i mieszając smażyć ok. 2 minut.
- Dodać marchew i kalarepę i smażyć wszystko razem ok. 5 minut często mieszając.
- Dodać groszek i imbir, smażyć ok. 2 minut.
- Zalać wodą, tak, aby wszystko przykrywała i gotować na małym ogniu 10 minut.
Posypać na talerzu świeżym koperkiem lub natką pietruszki. Można zabielić śmietaną i doprawić świeżo zmielonym pieprzem.