Kwasy tłuszczowe omega 3 są niezbędne dla naszego zdrowia, szczególnie dla serca. Przyjęło się polecać jedzenie ryb jako najlepsze ich źródło i bardzo słusznie. Ale warto szukać gdzie indziej, szczególnie gdy ktoś jest wegetariański albo w rybach nie gustuje. W takim przypadku świetnie sprawdzą się orzechy włoskie.
Garść orzechów włoskich to ponad 100% dziennego zapotrzebowania na kwasy tłuszczowe omega-3, a do tego jeszcze cynk – zwiększa przyswajalność żelaza, mangan – mocne kości, molibden – sprawne nerki i system nerwowy oraz biotyna – włosy, cera i paznokcie.
A na koniec ciekawostka. Spożywanie orzechów włoskich bardzo poprawia jakość spermy. Jeśli więc któryś z panów planuje w najbliższej przyszłości podzielić się swoim DNA, naukowcy polecają zjadanie tak mniej więcej niepełnej szklanki orzechów włoskich dziennie.
To danie znowu podpatrzone w gruzińskiej restauracji. Jest cudownie zdrowo tłuściutkie i bardzo smaczne. Do tego koniecznie pestki granatu. Ja używam orzechów wcześniej namoczonych.
Bakłażany z pastą z orzechów włoskich i granatem
porcja na 4 osoby
- 2 duże bakłażany
Na pastę orzechową
- 250 g. orzechów włoskich, mogą być mielone
- 3 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
- 3 łyżki octu winnego, np. jabłkowego
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- ½ łyżeczki kardamonu
- 1 łyżeczka czerwonej papryki słodkiej, w proszku
- 100 ml. oliwy z oliwek
- sól i pieprz do smaku
- pestki z granatu
Pasta orzechowa
- Orzechy zmielić albo wykorzystać zmielone gotowe. To będzie smarowidło, więc orzechów nie wystarczy rozdrobnić, bo nie wchłonie się w nie oliwa. Potrzebne są zmielone.
- Do zmielonych orzechów dodać wszystkie pozostałe składniki. Dobrze wymieszać. Doprawić solą i pieprzem.
Bakłażany
- Bakłażany pokroić w podłużne cienkie paski ok. 4 mm.
- Obsypać solą i odstawić na ½ godziny. Po tym czasie papierowym ręcznikiem kuchennym wytrzeć z nadmiaru soli i wody.
- Rozgrzać dużą patelnię z oliwą i zaczynamy smażyć. Bakłażany powinny być porządnie przyrumienione z obydwu stron. Bakłażan w pierwszej fazie smażenia bardzo chłonie tłuszcz, ale trzeba ten moment przeczekać bo później, przy przewracaniu na druga stronę, oddaje go.
- Plastry bakłażana odsączamy z tłuszczu na ręczniku kuchennym albo na specjalnych podkładkach.
- Smarujemy z jednej strony pastą orzechową, zwijamy w rulonik i układamy na oddzielnym półmisku.
- Kiedy mamy już wszystkie bakłażany w ten sposób przygotowane, posypujemy pestkami z granatu.
Ruloniki można przechowywać w lodówce w zamkniętym pojemniku, jeśli nie zjemy ich od razu. Przed spożyciem, warto wyjąć 15 minut wcześniej.