Menopauza to dla kobiet czas nieunikniony i nie ma takiego sposobu, żeby jej w ogóle nie mieć. To paradoksalnie jak z pierwszą menstruacją, każda kobieta jej kiedyś doświadcza i każda potem jej regularność przeżywa różnie.
Podobnie z menopauzą. Kiedyś nadejdzie i każda z nas będzie ją przeżywać inaczej. Są jednak naturalne sposoby na to, żeby jej obecność w naszym życiu opóźnić.
Co to jest menopauza?
Menopauza to tak naprawdę fachowa nazwa ostatniej miesiączki. O menopauzie mówi się wtedy, gdy nie miałyśmy okresu przez ostatnie 12 miesięcy. W uproszczeniu, za ten stan rzeczy odpowiedzialne są hormony, a wśród nich główną rolę pełnią estrogeny, żeńskie hormony płciowe. Estrogeny pomagają dziewczynkom dojrzewać, a potem są odpowiedzialne za miesiączkowanie.
Po 30ce poziom estrogenów zaczyna systematycznie spadać, aż dochodzi do momentu, kiedy osiąga taki deficyt, że przestajemy miesiączkować już na zawsze. W zależności od predyspozycji genetycznych cały proces może zacząć się już w okolicach 40 roku życia. Zwykle jednak ma miejsce między 45-55 rokiem życia kobiety.
Dlaczego menopauzę lepiej mieć później niż wcześniej?
Po 40ce dzieci mamy już ładnie odrośnięte albo wręcz wylatujące z domu dzieci, przynajmniej na coraz dłużej. Jeśli dzieci nie mamy, zwykle jesteśmy już pogodzone z biegiem wydarzeń i ze spokojem podchodzimy do tego tematu. I można sobie pomyśleć „ok, nie będę miała okresu, to super! O co to całe ‘halo’ z menopauzą?” Nie ma okresu, podpasek i całego zawracania … głowy. Nic tylko się cieszyć?!
No właśnie niekoniecznie. Kiedy poziom estrogenów w naszym niezwykłym, kobiecym ciele tak beznadziejnie nisko spada, ma to wpływ na jeszcze wiele innych rzeczy.
Zwiększa się ryzyko chorób serca, osteoporozy, depresji, choroby Alzheimera. Przestajemy mieć taką ochotę na seks, a tłuszczyk zaczyna nam się odkładać na brzuchu (a nie jak wcześniej, na biodrach i udach). Dodatkowo estrogeny wpływają na stan skóry, włosów i paznokci. Gdy lecą na łeb na szyję, bardzo to po nas widać. Szczególnie jeśli chodzi o elastyczność skóry.
Aha, i potraktujcie tę listę menopauzalnych niedogodności raczej jako wstęp niż rozwinięcie tematu. Niestety.
Jaka dieta na opóźnienie menopauzy?
Naukowcy nie zostawiają nas lodzie i pracują nad tym, żeby się dowiedzieć, czy na przykład dieta może wpłynąć na to, że menopauza pojawi się wcześniej, bądź później.
W 2018 roku opublikowano wyniki brytyjskiego badania, w którym wzięło udział 14 tys. kobiet w wieku 40-65 lat, które doświadczyły naturalnej menopauzy. Badano ich zwyczaje żywieniowe na przestrzeni 4 lat i to czy, i jaki wpływ miały na moment pojawienia się menopauzy. (1)
Wyniki obserwacji wykazały, że porcja tłustych ryb w ilości 90g dziennie, opóźnia menopauzę o ponad 3 lata! Dodanie zaś do swojego menu porcji warzyw strączkowych, może opóźnić menopauzę o niemal rok.
Dla kontrastu każda porcja węglowodanów przetworzonych (biały makaron, biały ryż, czipsy itp.) przekładała na przyspieszenie menopauzy o 1,5 roku.
Dodatkowo stwierdzono (na podstawie badania z krwi), że większy poziom witaminy B6, opóźniał menopauzę o 7 miesięcy na każdy miligram, a cynku o 3,5 miesiąca. Witamina B6 i cynk są obecne w diecie osób, które jedzą ryby, dużo warzyw i owoców, roślin strączkowych i kasz.
Badanie opierało się na analizie wyników zwyczajów żywieniowych kobiet, które one same raportowały. To oczywiście ma swoje minusy, jak chociażby rzetelność podawania informacji przez badane panie. Z całą pewnością potrzebne są dodatkowe badania, aby te wyniki umocnić. Tym niemniej przebadana grupa była bardzo duża i z pewnością nie można pominąć tych rewelacji, nie wyciągając wniosków.
Ryby i rośliny strączkowe to filary diet uznawanych za długowieczne – japońskiej i śródziemnomorskiej. I nie jest to raczej przypadek. Dodatkowo w diecie osób chętnie konsumujących ryby i strączki jest też dużo warzyw, owoców i kasz. W diecie osób stawiających na węglowodany proste, przetworzone warzyw, owoców i kasz jest mniej.
Menopauza to nie koniec świata, ale warto ją mieć później niż wcześniej. Korzystajmy z odkryć naukowców. Zajadajmy ryby i strączki, a do nich dużo warzyw, owoców i kasz. To solidne podstawy zdrowego odżywiania, nawet jeśli komuś menopauza nie spędza snu z powiek.
A tymczasem, polecam przepisy na późniejszą menopauzę:
Soczewicowa sałatka z pomarańczą
Sałatka z ciecierzycy i świeżych warzyw
Zielona fsaolka, chrupiąca i ostro przyprawiona