Dosa jest podobna do francuskich crepes jeśli ją cieniutko rozsmarujemy na patelni, albo rodzimych placków ziemniaczanych jeśli polejemy ciasta grubiej. Chrupiąca i pyszna podstawa na śniadanie, obiad i kolację. Można ją zjeść ze słodkimi i wytrawnymi dodatkami. Dobrze się ją trawi, bo ryż i soczewica, z której jest zrobione ciasto są fermentowane. O ile porcja placków ziemniaczanych zwykle daje poczucie skonsumowania konia z kopytami, to dosa jest o wiele lżejsza. I główna zaleta: 2 składniki, mało roboty, a w lodówce można trzymać długo. Na zalatany środek tygodnia w sam raz. Jak kończy mi się jedna porcja ciasta, nastawiam drugie.
Dosa jest charakterystyczna dla kuchni hinduskiej, to bardzo powszechne danie. Zwykle podaje się ją z charakterystycznie doprawionym farszem z ziemniaków. Wtedy zmienia się w dosyć kaloryczne danie.
Ryż można zastąpić kaszą quinoa i dodawać do ciasta różne przyprawy. Ja zwykle trzymam się wersji niedoprawionej, bo jest bardziej uniwersalna.
Dosa – naleśniki z soczewicy i ryżu, fermentowane, chrupkie i pyszne
- 1 szklana soczewicy (dowolnego koloru)
- 1 szklanka białego ryżu
- woda
- sól
- W osobnych miskach namaczamy na noc soczewicę i ryż.
- Następnego dnia odcedzamy soczewicę, ale tak niezbyt dokładnie. Nie potrząsamy fanatycznie sitkiem, żeby nie zostało nic wody. Przeciwnie, niech trochę zostanie. To samo robimy z ryżem.
- Soczewicę umieszczamy w blenderze i miksujemy na gładką masę. Masa powinna przypominać gęstą śmietanę. Dolewamy kilka łyżek wody, jeśli jest zbyt gęsto. To samo robimy z ryżem – blendujemy, dolewając trochę wody jeśli potrzeba.
- Do pojemnika z przykrywką wlewamy zblendowaną soczewicę i ryż. Dodajemy 1 łyżeczkę soli. Zakrywamy przykrywką i zostawiamy w temperaturze pokojowej na 24 godziny. Ciasto powinno ładnie sfermentować. Nie pomylicie, będzie trochę napuszone, jak dotkniecie łyżką, to będzie widać, że konsystencja się zmieniła.
- Fermentowane ciasto można smażyć jak naleśniki. Przechowujemy w lodówce. Ja trzymam ok. 3 tygodni i nic złego się nie dzieje. Chowam do lodówki po każdym smażeniu.
Z czym podawać:
– Jogurt grecki z owocami
– Grzybki (na zdjęciu shitake), papryczka chilli
– Kurczak stir-fry z cebulką i papryką
Hej. przepis świetny,a jak liczysz kaloryke? wiem,że fermentacją obniża ilość węglowodanów, ale nie wiem, jak policzyć makro dania zrobionego z fermentowanych składników? pozdrawiam
Szczerze mówiąć nie ma to większego znaczenia. Jesli gle są ważne, lepiej je policzyć “z górką’ czyli do wuliczeń wziać wartości suchych składników., tak ja robię.