Tak, to prawda niedoczynność tarczycy i Hashimoto mogą przyczyniać się do tego, że ważymy więcej niż byśmy chcieli.

A do tego, niedoczynność tarczycy (w 90% przypadków zapoczątkowana przez Hashimoto) często jest wymówką, żeby tę zbyt wysoką masę ciała utrzymać. I bardzo często słyszę „no wiesz, mam niedoczynność/Hashimoto, nie mogę schudnąć, przytyłam”.

Niedoczynność tarczycy daje całą masę objawów albo nie daje ich wcale. Objawy chorób tarczycy są nieswoiste. To oznacza, że równie dobrze można je przypisać innym schorzeniom. Najczęstszymi objawami, które są powiązane z chorobami tarczycy i które najczęściej nas mobilizują do wizyty lekarza są: wypadanie włosów, chroniczne zmęczenie i zaparcia oraz wzrost masy ciała.

Warto zauważyć, że nadmierna masa ciała nie zawsze oznacza przyrost tkanki tłuszczowej. Często wynika z obrzęków. I to jest właściwie dobra wiadomość, bo po uregulowaniu hormonalnym ten problem powinien w miarę szybko zniknąć.

Dlaczego niedoczynność tarczycy to dobra wymówka dla nadwagi?

  • Tarczyca odpowiada za 30% spoczynkowej przemiany materii. To stan, w którym leżymy, nie ruszamy ręką ani nogą, a i tak potrzebujemy kalorii, czyli jedzenia (energii) po to, żeby mógł pracować nasz mózg, serce, krążyć krew itd.

Jeśli hormony tarczycy nie działają prawidłowo to (w uproszczeniu) te 30% odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej.

  • Dodatkowym utrudnieniem w walce z nadmierną masą ciała przy niedoczynności tarczycy jest fakt, że jak dowodzą naukowcy, u osób otyłych z niedoczynnością tarczycy stężenie leptyny potrafi być o 30% większe niż w u osób otyłych z prawidłowo funkcjonującymi hormonami tarczowymi.

O co chodzi z tą leptyną? Leptyna to hormon, który informuje nas o tym, że już się najedliśmy, to „hormon sytości”. Informuje mózg „koleżanko, już zgromadziliśmy wystarczającą ilość tłuszczu, możesz odłożyć nóż i widelec”.

W przypadku osób otyłych, najprawdopodobniej w związku z przerostem tkanki tłuszczowej, leptyna nie dość zdecydowanie informuje mózg o konieczności zaprzestania jedzenia (ten mechanizm jest ciągle wściekle badany przez naukowców).

A zatem, aby poczuć moment nasycenia osoby otyłe potrzebują zjeść dużo więcej niż są w stanie wykorzystać. Zjadamy dużo więcej niż jesteśmy z stanie zużyć, bo nie czujemy się najedzeni. To sprawia, że gromadzimy jeszcze więcej tkanki tłuszczowej i nasza leptyna jeszcze gorzej sobie radzi. I tak dalej.

  • Mamy zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy (najczęściej z powodu Hashimoto), dostaliśmy odpowiednią dawkę hormonów. Nadmierna masa ciała po wyrównaniu hormonalnym się trochę zmniejszyła, bo zeszły obrzęki. Ale dalej już nie rusza w dół. To, co zgromadziliśmy w postaci tłuszczu (no, bo hormony) nie chce się samoczynnie wytopić. I zostajemy z kilkoma kilogramami za dużo.

Dlaczego niedoczynność jednak nie jest taką idealną wymówką?

  • Zmniejszenie wagi sprawia, że hormony tarczycy zaczynają pracować lepiej, dochodzić do normy. Czyli jeśli zejdziemy z wagą w dół, tarczyca będzie lepiej sobie radzić.
  • Otyłość (zwłaszcza centralna) jest często powiązana z dysfunkcją tarczycy. Masz tendencję do zbierania tłuszczyku właśnie w tej okolicy? To może być źle odebrane przez twoją tarczycę.
  • Nadwaga i otyłość mogą zwiększać ryzyko Hashimoto, za sprawą zwiększonej ilość komórek tłuszczowych, które wykazują działania prozapalne.
  • Nawet jeśli dostaliśmy swoją nadwagę w prezencie od tarczycy, nie warto jej pielęgnować. Utrata zbędnych kilogramów oprócz ogólnego zdrowia, będzie też bardzo korzystna dla funkcjonowania samej tarczycy i normalizacji hormonów.
  • Jeśli w wyniku leczenia endokrynologicznego poziom hormonów tarczycy jest wyrównany, powód do przybierania na wadze z tego powodu przestaje istnieć.
  • Na niedoczynność często jesteśmy „skazani”, na otyłość pracujemy sami (złe nawyki żywieniowe i brak ruchu).

Jak schudnąć przy niedoczynności tarczycy/Hashimoto?

Pierwszym i najważniejszym krokiem zanim weźmiemy się za jakiekolwiek odchudzanie jest wyrównanie hormonów tarczycy. W tym celu udajemy się do endokrynologa.

Dlaczego to takie istotne? Zastosowanie diety redukcyjnej (mocne obcinanie kalorii) w sytuacji, gdy hormony nie są jeszcze w normie jeszcze bardziej spowalnia metabolizm i wpadamy w błędne koło.

Jeśli jesteśmy pod opieką lekarza i nasze hormony wróciły do normy, możemy się wziąć za bary ze zbędnym tłuszczem.

  • Obcinamy kaloryczność jak w gorącej piosence, w rytmie „despacito”, czyli powoli. Zaczynamy od 300 kcal mniej, potem może być 500 kcal na minusie. Wszystko po to, żeby metabolizm nie wariował.
  • Dbamy o odpowiedni ładunek glikemiczny posiłków – osoby z niedoczynnością/Hashimoto dosyć często mają problem z zaburzoną gospodarką węglowodanową.
  • Lekkostrawnie jest dobrym pomysłem – heloł zaparcia.
  • Nie obcinamy za bardzo tłuszczy  – to może czasami niekorzystnie wpłynąć na układ immunologiczny. Poza tym niskotłuszczowa dieta może spowodować gorsze wchłanianie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K).
  • Jeśli są jakieś alergie czy nietolerancje, to oczywiście należy je uwzględnić w diecie.
  • Dieta musi być bogata odżywczo – bardzo ważna jest odpowiednia ilość pełnowartościowego białka, które zawiera aminokwasy niezbędne do syntezy hormonów tarczycy. Białko też świetnie „nakręca” metabolizm.
  • Dobrze, żeby przy okazji była to dieta o działaniu przeciwzapalnym – tu ważną są min. kwasy omega-3.
  • Odpowiednia ilość błonnika to podstawa każdej dobrej diety i tutaj też jest bardzo ważna.
  • Woda do picia (ok. 1,5 – 2 litrów dziennie), dobry sen (6-8 godzin) i aktywność fizyczna (ile się da, długie spacery też się liczą).
  • Do tego oczywiście trzeba pamiętać o żelazie, jodzie, selenie, wapniu, cynku witaminie D i innych witaminach. Nie tylko wtedy, jeśli chcemy schudnąć.

Otyłość i niedoczynność tarczycy – bo do tanga trzeba dwojga

Niedostateczna produkcja hormonów tarczycy oprócz przyczyniania się do otyłości wpływa również na pogorszenie wyników lipidogramu (cholesterol i trójglicerydy), podnosi ciśnienie krwi, podnosi poziom homocysteiny (dużo homocysteiny = zwiększone ryzyko zmian miażdżycowych w tętnicach) oraz podnosi CRP (białko reaktywne, podwyższony czy wysoki poziom oznacza stan zapalny).

Otyłość sama w sobie jeszcze podbija te wskaźniki i dodaje kilka nowych zagrożeń. Z otyłością zawsze warto walczyć, bo robimy to dla naszego zdrowia. Jeśli nie mamy na to czasu, to będziemy musieli kiedyś znaleźć czas na chorowanie.

Niedoczynność tarczycy nie musi, ale może sprawić, że ważymy za dużo.

Jednak fakt, że cierpimy na zaburzenia hormonalne tarczycy, nie skazuje nas na otyłość czy nadwagę. Ciągle wszystko jest w naszych rękach i głowach. Tylko my sami możemy coś z tym zrobić.

Jeśli ktoś szuka wymówki to zawsze ją znajdzie. Na wszystko. A z problemem utraty wagi nie trzeba borykać się w pojedynkę. Najlepsze są diety pod specjalnym nadzorem, w wersji limitowanej tylko dla nas. Zapraszam do współpracy.

Literatura

  1. Ratajczak A. i wsp., „Zalecenia żywieniowe w niedoczynności tarczycy i chorobie Hashimoto”, Piel Zdr Publ. 2017;7(4):305-311
  2. Kawicka A. i wsp., „Metabolic disorders and nutritional status in autoimmune thyroid diseases”, Postepy Hig Med Dosw (online), 2015;69
  3. Zakrzewska E. i wsp., “Zalecenia dietetyczne w niedoczynności tarczycy rzy współwystępowaniu chorby Hashimoto” Bromat Chem Toksykol 2015;XLVIII (2) 117-127
  4. Liontiris M i wsp, „A concise review of Hashimoto thyroiditis (HT) and the importance of iodine, selenium, vitamin D and gluten on the autoimmunity and dietary management of HT patients. Points that need more investigation” Hellenic Journal of Nuclear Medicine 2017; 20(1):51-56
  5. Spiegelman B. i wsp., “Obesity and the Regulation of Energy Balance” Cell 2001, Vol. 104, 531–543
  6. Reinehr T., “Obesity and thyroid function” Molecular and Cellular Endocrinology 2010; 316: 165–171
  7. “Diagnostyka laboratoryjna w dietetyce” pod red. Naukową L. Ostrowskiej, PZWL 2018
  8. „Dietetyka, żywienie zdrowego i chorego człowieka” Ciborowska H, Rudnicka A, PZWL 2018
  9. Pekgor S i wsp., “Visceral Adiposity Index Levels in Patients with Hypothyroidism” Journal of the National Medical Association 2018; 110(6)
  10. Amouzegar A. i wsp., “Association Between Thyroid Function and Development of Different Obesity Phenotypes in Euthyroid Adults: A Nine-Year Follow-Up” Thyroid. 2018 ;28(4):458-464.
Mogą zainteresować Cię również...

Preferencje plików cookies

Inne

Inne pliki cookie to te, które są analizowane i nie zostały jeszcze przypisane do żadnej z kategorii.

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.

Analityczne

Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Funkcjonalne

Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.

Wydajnościowe

Wydajnościowe pliki cookie pomagają zrozumieć i analizować kluczowe wskaźniki wydajności strony, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia dla użytkowników.