Kiszona kapusta na nowo. Dla tych, którym już znudziła się zwykła kiszona kapusta to jest strzał w dziesiątkę. Różowy kolor, bogaty smak i bardziej elegancki aromat. Bardzo dobrze smakuje po prostu do kanapki, falafel albo hamburger (najlepiej warzywny) są również świetnym towarzystwem.
Kiszona jest oczywiście w sposób tradycyjny, więc w pakiecie, oprócz doznań smakowych dostaniemy też komplet pożytecznych bakterii. Udowodniono, że jedzenie zwiększonej ilości produktów fermentowanych łagodzi stany zapalne, obniża ryzyko chorób przewlekłych łącznie z chorobami układu krążenia i pozytywnie działa na zapalenia stawów i alergie oraz pomaga uregulować metabolizm.
Kapusta kiszona, biała i czerwona
Porcja na słoik 1 l
- ok. 700 g. białej kapusty
- ok. 230 g. czerwonej kapusty
- 15 g. soli
- 1 łyżeczka kminku (można ominąć, jeśli ktoś nie lubi)
- 2 łyżeczki gorczycy
- 3 ziarna jałowca
- Z kapusty (wszystko jedno której), odkładamy spory liść, który potem położymy na wierzchu.
- Obydwie kapusty szatkujemy albo cienko kroimy, po czym wrzucamy do dużej miski, posypujemy solą i mieszamy. Zostawiamy na ok. 1 godz., żeby puściła soki. W tym czasie warto przemieszać kilka razy.
- Dodajemy gorczycę, jałowiec i kminek i mieszamy.
- Upychamy ciasno w słoiku. Dociskamy porządnie palcami i wlewamy na wierzch sok, który został w misce.
- Przykrywamy liściem, pozwalając aby sok zakrył liść.
- Na wierzch wstawiamy mniejszy słoik wypełniony wodą i przykrywamy ściereczką. Kapusta musi być cały czas zanurzona w swoim soku. Po 3-4 dniach, kiedy fermentacja nie jest już tak intensywna, słoik zakręcić. Zostawić jeszcze na 3-4 dni w temperaturze pokojowej, a potem schować do lodówki.