MAkowa jaglanka jest zasobna w wapń. Wapnia w diecie mamy za mało. My, kobiety młode od dawna, czyli po 40, powinniśmy rzetelnie podejść do naszego wapniowego zapotrzebowania, żeby na starość nie szurać nogami, nie pochylać się ku ziemi, tylko skakać rączo jak sarenki.Pisałam sporo na ten temat w artykule „5 powodów, dla których powinien obchodzić cię wapń po 40ce, i to bardzo”.
Nie każdy jednak jest miłośnikiem mleka, niektórzy nie mogą go pić. Podobnie z jogurtami, kefirami czy maślanką.
Dziś propozycje na wapniowy booster w postaci maku. Mak jest mało popularnym źródłem wapnia, a jednak w 1 łyżce stołowej znajdziemy ok. 126 mg. Wyobrażacie sobie, ile jest wapnia w makowcu?! Myślę, że jeden porządny makowiec mógłby nam pokryć większość dziennego zapotrzebowania (ok. 1000 mg). Niestety przy makowcu jest szansa, że raczej przesadzimy z cukrem, tłuszczem i węglami.
Dodanie do makowej jaglanki suszonych moreli, to dodatkowa porcja magnezu. Kasza jaglana również zawiera magnez, więc dla wielbicieli dużych ilości kawy to będzie bardzo pożądane śniadanie.
Makową jaglankę można przygotować na wodzie lub na mleku. Mam na myśli zwykłe krowie mleko albo jakikolwiek napój roślinny (wybierajcie taki, który również jest wzbogacany wapniem). Mleko zwykłe lub roślinne jeszcze bardziej podniesie „wapniową’ wartość naszej jaglanki.
Do przystrojenia jaglanki użyłam winogron, ale szczerze mówiąc najlepsza jest z pomarańczą albo soczystą brzoskwinią. Generalnie musi to być owoc bardzo soczysty. Banany, jabłka, gruszki, a nawet śliwki – odpadają, danie będzie za suche.
Posypcie wszystko cynamonem. Warto. Cynamon też ma wapń, a do tego polifenole i działa przeciwzapalnie. Ale umówmy się. Nikt nie zajada się cynamonem prosto ze słoika. Dlatego, posypujmy w rozsądnych ilościach, gdzie się da.
To jest porządne, bardzo zdrowe śniadanie. Dobre, chociaż pasuje tu powiedzenie, że „dupy nie urywa”. Dużo częściej robię nocną owsiankę. Jednak pogoda się zmienia i wchodzę powoli w sezon ciepłych śniadań.
Nie każde śniadanie musi nas wprowadzać w stan kulinarnej ekstazy. Makowa jaglanka jest bardzo zdrowa i po prostu smaczna. Polecam, bo na magnezie i wapniu nie ma co oszczędzać.
Makowa jaglanka
- 1 łyżka maku niebieskiego
- 2 suszone morele
- 4 łyżki kaszy jaglanej
- Mała garść ciemnych winogron albo 1 niewielka pomarańcza
- 1 łyżeczka cynamonu
- Kaszę z makiem gotujemy na wodzie lub ulubionym mleku. Ilość płynu to ok. 1/3 szklanki.
- Gotujemy ok. 5 minut pod przykryciem. Wyłączamy i zostawiamy na ok. 3-4 minuty, żeby ładnie się wszystko wchłonęło.
- Winogrona lub pomarańczę (dzielimy na małe cząstki) i układamy na kaszy z makiem. Całość posypujemy cynamonem i zajadamy.
Smacznego