Ogórki małosolne to wiosenny 'must have'. Każdy woli ogórki w innym stanie nasycenia solą i przyprawami. Ja preferuję kilkudniowe, jeszcze kruche, ale nie zbyt surowe, pachnące. Słone w sam raz, nie za bardzo. Jak małosolne przestoją, mamy kiszone. Receptura zwyczajna, ale niezawodna. ###Do kiszenia najlepsza jest sól bez antyzbrylacza.
Ogórki małosolne czy kiszone, to jeden z najprostszych sposobów, aby wzbogacić naszą dietę o probiotyczne bakterie, potrzebne do prawidłowego funkcjonowania nie tylko metabolizmu, ale całego systemu chroniącego nas przed chorobami.
Ogórki małosolne
- 1 kg. ogórków na kiszenie, małych
- kilka liści czosnku niedźwiedziego
- kawałek chrzanu, koper, kilka ząbków czosnku
- solanka, 1 łyżka soli na 1 litr wody
- Ogórki myjemy i wkładamy do glinianego naczynia lub dużego słoja. Układamy ciasno, żeby ograniczyć wypływanie podczas kiszenia.
- Do ogórków wkładamy chrzan (korzeń oraz liście), koper i czosnek oraz liście czosnku niedźwiedziego.
- Zalewamy solanką tak, aby przykryła swobodnie ogórki. Na ogórkach kładziemy mały talerzyk i dociskamy np. czystym słoikiem z wypełnionym czymkolwiek, aby tylko przytrzymywał ogórki. Chodzi o to, żeby nie wydostały się ponad powierzchnię wody.
- Odstawić w ciemne miejsce, nakryć kuchenna ściereczką, żeby nic nie wleciało do środka i czekać. Moim zdaniem minimum 3 dni, ale tak naprawdę to rzecz gustu. Trzeba próbować.
Smacznego