Risotto bez ryżu, za to z pełnoziarnistą kaszą orkiszową – orkiszotto. Jest cudowne wyraziste i o wiele bogatsze odżywczo od tradycyjnego. Genialnie pasuje do szparagów i pieczarek. A do tego oczywiście król risotta – parmezan.
Orkiszotto robi się tak samo jak risotto, to znaczy na jednej patelni, za to o wiele krócej, co jest dla mnie kolejną zaletą. Dobre, szybkie i pyszne. Nie można narzekać.
Podlewam je swoim weekendowym, drobiowym bulionem. Zawsze nastawiam wielki gar, który potem pozwala mi szybko ogarnąć się z gotowaniem. Pisałam wcześniej o tym jak sobie ułatwić życie z gotowaniem. Sprawdza się od lat.
Orkisz to dawna odmiana pszenicy, która ostatnimi laty wraca do naszej kuchni. Nazywana była również szpelcem, może ktoś kiedyś słyszał od swojej babci. Jej produkcja w Polsce niemal całkowicie zaniknęła w latach 80tych z powodu niskiej opłacalności. Wyroby z orkiszu są zwykle trochę ciemniejsze, mają lekko orzechowy posmak. Kasza orkiszowa ma dużo błonnika, bardzo dobrze działa na przemianę materii. Dodatkowo ma sporo cynku, miedzi i selenu oraz witamin A i E.
Orkisz wychwalała św. Hildegarda z Bingen, mistyczka XII w. jako doskonały produkt na sprawny przewód pokarmowy. Karmiono nim również gladiatorów, aby dodawał im sił do walki.
Nawet jeśli nie zamierzacie z nikim się bić w najbliższym czasie, mam nadzieję, że zachęciłam was trochę do włączenia wyrobów z orkiszu do swojej diety. Ja bardzo lubię również swój chleb żytnio-orkiszowy na zakwasie. Kaszę orkiszową gotuję też często jako towarzystwo do wszelkiego rodzaju dań z sosem, zamiast ziemniaków, czy innych kasz.
Orkiszowe risotto ze szparagami i pieczarkami
2 porcje
- 100 g kaszy orkiszowej, pełnoziarnistej
- ½ pęczka zielonych szparagów (można i cały jak ktoś bardzo kocha szparagi)
- 150 g. pieczarek białych lub brązowych
- 1/3 cebuli cukrowej lub 2 szalotki
- 300-350 ml bulionu drobiowego
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- 2 czubate łyżki tartego parmezanu
- natka pietruszki
- Kasze orkiszową porządnie płuczemy na sitku z bardzo drobnymi oczkami. Zostawiamy do odcieknięcia.
- Cebulę kroimy w drobną kostkę. Ze szparagów odcinamy zdrewniałe końce. Resztę kroimy na mniejsze kawałki. Oddzielamy części z główką szparagów – będziemy je dorzucać do risotta w ostatniej kolejności. Pieczarki kroimy na plasterki.
- Bulion podgrzewamy i gorący trzymamy na palniku obok, będziemy nim podlewać orkiszotto.
- Na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy cebulę i smażymy mieszając ok. 2 minut. Dorzucamy pokrojone pieczarki i smażymy ok. 2 -3 minut, aż pieczarki zaczną mięknąć i lekko się przysmażać.
- Dorzucamy kaszę orkiszową. Mieszamy dokładnie. Podlewamy bulionem, aby kasza dobrze się zakryła. Przykrywamy pokrywką i gotujemy na średnim ogniu. Gotujemy kilka minut obserwując co się dzieje z kaszą, ok. 5-7 minut. Jeśli płynu jest za mało dolewamy troszkę bulionu. Próbujemy na słoność i w razie potrzeby dosalamy.
- Dorzucamy szparagi (bez główek), dolewamy troszkę bulionu, mieszamy, przykrywamy i gotujemy kolejne 5 minut. Po tym czasie wrzucamy główki szparagów, przykrywamy i gotujemy 3 minuty.
- Jeśli po tym czasie kasza jest już dla nas odpowiednio miękka, odstawiamy danie z ognia, posypujemy parmezanem, mieszamy i przykrywamy na kilka chwil. Doprawiamy pieprzem.
- Siekamy pietruszkę i posypujemy nią risotto-orkiszotto.
Smacznego