To mój kolejny udany eksperyment, żeby wprowadzić do naszej kuchni więcej roślinnych przepisów, ale z drugiej strony nikogo nie szantażować dostępem do internetu w zamian za konsumpcję ? Przepis na burgery z czerwonej fasoli jest pomysłem z Jamiego Oliwiera, ale przerobiłam go bardziej do mojego gustu.
Bardzo mi odpowiada pieczenie zamiast smażenia. To technika, która pozwala zaoszczędzić masę kalorii w postaci wsiąkającego w potrawę tłuszczu. Dzięki temu bez wyrzutów sumienia, możecie sobie doładować na wierzch tłuściutki plaster żółtego sera.
Absolutnym ‘must have’ tego dania jest zadbanie o dodatki. Tu naprawdę warto poszaleć. Po pierwsze salsa pomidorowa. Tradycyjnie u mnie jest na ostro: posiekany pomidor, cebulka i papryczka chili.
Dalej jogurt z pietruszką. Najlepiej z dużą ilością pietruszki. To przede wszystkim witamina C, która min. pomaga wchłaniać żelazo. Ponadto łyżka jogurtu z pietruszką ładnie się komponuje smakowo z ostrą salsą.
Na spodzie burgera są cieniutko pokrojone plasterki mango i awokado. To jest szał smaków. Kiedy będziecie się wgryzać w tą piramidę smaków nie pożałujecie ani jednej minuty poświęconej na przygotowanie tego dania.
Ja osobiście nie jadam tego burgera w bułce. To dla mnie za dużo i szczerze mówiąc obawiam się, że bułka mogłaby mi zagłuszyć ten festiwal smaków. Ale reszta rodziny chętnie z bułki korzysta i nie mam z tym problemów.
Pieczone burgery z czerwonej fasoli z pomidorową salsą, awokado i mango
Porcja na 4-5 burgerów, sporych
- 1 cebula
- 200 g. grzybów (pieczarki, boczniaki, mieszane bez różnicy)
- 100 g chleba żytniego
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 1 łyżka mielonej kolendry
- 1 łyżka mielonego kuminu
- 1 łyżeczka kurkumy
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek
- 1 jajko (dodatek jajka nie jest niezbędny, ja jednak lubię mieć pewność, że nic się nie rozwali)
- 4 plastry żółtego sera
- 2 dojrzałe pomidory
- 1 papryczka chili
- 4 bułki
- 1 mały kubeczek jogurtu
- natka pietruszki
- 1 dojrzałe awokado
- 1 dojrzałe mango
Masa na burgery
- Piekarnik nagrzewamy do 200o C. Fasolę odcedzamy i przepłukujemy pod bieżącą wodą. Pieczarki obieramy ze skóry. Grzyby z grubsza kroimy. Cebulę kroimy w kosteczkę
- Do malaksera wrzucamy fasolę, grzyby, chleb żytni i ½ porcji pokrojonej cebuli. Dorzucamy przyprawy kumin, kolendrę, kurkumę. Miksujemy. Jeśli masa wydaje nam się zbyt sucha dolewamy odrobinkę oliwy z oliwek. Robimy to bardzo ostrożnie. Grzyby podczas miksowania uwalniają trochę wody i trzeba wyczuć moment, żeby masa nie była zbyt luźna.
- Masę próbujemy i doprawiamy sola i pieprzem. Wbijamy jajko i dokładnie mieszamy.
- Blachę do pieczenia wykładamy papierem i formujemy 4-5 burgerów. Robimy to łyżką, tak jakbyśmy nakładali ciasto na placki ziemniaczane. Burgery powinny być dosyć grube, tak ok. 2,5 cm.
- Pieczemy 25 minut. Pod koniec pieczenia (tak naprawdę na sam koniec) na każdego burgera kładziemy plaster sera, można tez wrzucić na chwilę bułeczki do burgerów, żeby się zagrzały. Kiedy ser się ładnie roztopi, wyjmujemy burgery z piekarnika.
Salsa, jogurt, mango i awokado
- Kiedy burgery są w piekarniku kroimy w drobną kosteczkę pomidory, dodajemy do nich ½ okrojonej cebuli oraz drobno posiekaną papryczkę chili. Doprawiamy lekko solą.
- Do jogurtu wkrawamy pietruszkę.
- Mango kroimy na cienkie plasterki, awokado również kroimy na cienkie plasterki.
Kiedy burgery są już upieczone na spodzie bułki układamy kilka plastrów mango, potem awokado i na to fasolowego burgera. Potem na niego 1 łyżkę jogurtu, a na to salsę w ilości dowolnej.
Smacznegoooo
Mnóstwo pysznych przepisów znajdziesz w gotowych jadłospisach. Dorzucam do nich e-booka „Jak schudnąć z jadłospisami diety po 40ce, 5 kroków skutecznego odchudzania”. Podpowiadam w nim jak się zabrać samemu za odchudzanie przez całe lato, na maksa wykorzystując gotowe jadłospisy diety po 40ce. Do tego niezła dawka motywacji. Dieta na 4 tygodnie, co tydzień nowy zestaw dań, mnóstwo ciekawych pomysłów, ale bez siedzenia godzinami w kuchni. Kuchnia tradycyjna z nowoczesnym, zdrowym twistem. UWAGA! W jadłospisie występują jagodzianki!!!!
