Sezonu na szparagi, nie warto zmarnować, bo zalet mają wiele, o czym więcej we wpisie “Szparagi dobre na seks i odchudzanie”. Ten przepis to wersja na śniadanie, chociaż smakuje o każdej porze dnia. Ja szparagi piekę. Pieczone smakują mi najlepiej i bardzo rzadko je gotuję. Nie ma jednak przeszkód, żeby zamienić pieczenie na gotowanie, jeśli ktoś woli.
Szparagów nie obieram. Obcinam zdrewniałe końcówki “na oko” przed pieczeniem.
Szparagi pieczone na śniadanie, z jajkiem
Porcja dla 2 osób
- 1 pęczek zielonych szparagów
- oliwa z oliwek
- 2-3 jajka
- pomidorki koktajlowe, po garści na osobę
- sól i pieprz
- wiórki parmezanu do posypania (niekoniecznie)
- Końcówki szparagów przyciąć ok. 2-3 cm. Porządnie opłukać. Ułożyć w odpowiedniej foremce, najlepiej płytkiej, wyłożonej papierem do pieczenia. Spryskać niewielką ilością oliwy z oliwek. Najlepiej sprawdza się oliwa w sprayu.
- Piekarnik nagrzać do 180o i zapiekać 8-10 minut. Czas pieczenia zależy od piekarnika i grubości szparagów. Najlepiej po 8 minutach sięgnąć po jednego szparaga i sprawdzić, czy już nam smakuje. W razie potrzeby, potrzymać trochę dłużej. Dobre upieczone szparagi są kruche, chrupiące, miękkie, ale nie rozlazłe.
- Po ok. 3 minutach można na szparagach rozbić jajko (jak na sadzone) i piec razem ze szparagami. Jeśli białko nie ścina się dość szybko, przenieść na wyższą półkę piekarnika.
- Jeśli nie zamierzamy piec jajek razem ze szparagami – przygotować jajko sadzone osobno, na patelni.
- Upieczone szparagi wyjąć z pieca, posypać solą i pieprzem oraz skropić oliwą z oliwek extra virgin.
- Podawać z pokrojonymi pomidorami koktajlowymi przybranymi płatkami parmezanu.
Smacznego