Unikanie tłuszczy, czyli nabiału, jajek, mięsa i jedzenie jak największej ilości owoców i warzyw jest uniwersalną metodą na odchudzanie w każdej gazecie. Fejsbuki i instagramy prześcigają się w zdjęciach najpyszniejszych sałatek składających się z jak najmniejszej ilości składników.

Pieczywo i makarony już dawno wyszły z mody. W zamian za to przerzucamy się na kolorowe sałatki, soki owocowe (świeżo wyciskanie, a jakże) i produkty „z ograniczoną zawartością”, żeby ograniczyć kalorie.

Jaki jest tego rezultat? Ograniczamy tłuszcz, minimalizujemy białko i zostaje nam micha węglowodanów, najczęściej prostych. I do tego raczej nie czujemy się dobrze najedzeni, ale to jest wpisane w tryb wyrzeczeń odchudzających. Nie takie rzeczy dziewczyny wytrzymują na dietach.

Co to oznacza dla naszego organizmu? Dieta robi się uboga w tłuszcz, białka jest za mało, wielu witamin i minerałów również mizernie. Są witaminy, które bez tłuszczu się nie wchłoną, nawet gdyby je jeść łopatą. Jest też mnóstwo mikroelementów, których przy restrykcyjnym odcinaniu kolejnych produktów nie da się uzupełnić.

Pojawia się za to dużo owoców i słodkich owocowych soków. Nie mają wielu kalorii. Ale ponieważ obcięliśmy dużo różnych rzeczy, to aby się nasycić wypijamy tych soków i pożeramy owoców więcej niż zwykle. Dają nam energię, której brakuje. Owocowy nadmiar to strumień fruktozy i sacharozy, których nadmierna ilość jest największym przyjacielem procesu tycia. Tkanka tłuszczowa udowo-pośladkowa i cellulit czekają na taką dietę. Cieszą się. Nareszcie mogą poszaleć.

Czy owoce przeszkadzają w odchudzaniu?

Nie. W odchudzaniu przeszkadza ich nadmierne pożeranie. Owocowe jedzenie serwujemy sobie zamiast białek i tłuszczy i dlatego to jest słabe. Natura kocha równowagę. Tak jak diety nisko węglowodanowe nie są dobrym pomysłem, tak diety bogate w węglowodany kosztem białka i tłuszczy też nam nie służą.

W zdrowej diecie jest miejsce na warzywa i owoce. Warzyw ¾ i owoców ¼. To są właściwe proporcje dla dorosłych ludzi. Dieta bogata w owocowe węglowodany kosztem białka sprawia, że rozrasta się podskórna tkanka tłuszczowa, słabnie tkanka mięśniowa i bardzo pogarsza się jędrność ciała. Bez białka nie ma co marzyć o młodzieńczej jędrności. Witajcie sflaczałe ramione i wiotkie łydeczki.

Białko tak, ale …

Oczywiście większość produktów białkowych, to również sporo tłuszczu i to raczej tego średnio dla nas korzystnego. Mięso, mleko, sery – wszystkie mają kwasy tłuszczowe nasycone. Tak. Nasycone tłuszcze to nie tylko smalec i olej koksowy. Dlatego trzeba je jeść mądrze. Warto ograniczyć tłuste mięsa i wędliny. Darować sobie serki topione (serio, jest tyle cudownych serów). Mleko i jogurty powyżej 2% oddać dzieciom. Jeśli zaś lubimy tłuste – jedzmy je rzadko.

Aby produkt żywnościowy mógł być nazywamy niskokalorycznym musi spełniać odpowiednie warunki. Na 100g powinno być maksymalnie 40 kcal. Napoje na 100ml/20 kcal. Większość produktów reklamowanych jako „light” nie spełnia takich norm.

To naprawdę nie w porządku, że wciska się ludziom produkty typu „light” jako zdrową alternatywę do ich tradycyjnych odpowiedników. Czekolada czy baton ‘light’ ma faktycznie mniej kalorii (cukier zastąpiono słodzikiem), ale za to tyle samo albo i więcej tłuszczu. I nie jest to oliwa z oliwek, uwierzcie mi. To tłuszcz najgorszej jakości. Jeżeli skusi was jogurt 0%, czyli bez tłuszczu, możecie być pewni, że dostaniecie w zamian dużą dawkę cukrów prostych. Nie ma takich cudów, żeby było bez tłuszczu, bez cukru i smaczne. Nie ma.

Jest jeszcze inna wada takiej diety. Nigdy nie będzie trwała długo. Nie stanie się waszym stylem życia, nie polubicie jej. A kiedy podejmiecie decyzję, że nie chcecie dłużej tego ciągnąć, wrócicie do dawnych nawyków, bo tylko takie znacie. Co dalej to wiadomo.

Dobra dieta ćwiczy zdrowe nawyki. Zmienia myślenie o jedzeniu, tak, żeby ułatwić zdrowe wybory. Jest smaczna, dostosowana do waszego podniebienia i stylu życia. Jest w niej miejsce na wszystko, ale w rozsądnych granicach. To jest możliwe.

Mogą zainteresować Cię również...

Preferencje plików cookies

Inne

Inne pliki cookie to te, które są analizowane i nie zostały jeszcze przypisane do żadnej z kategorii.

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.

Analityczne

Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Funkcjonalne

Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.

Wydajnościowe

Wydajnościowe pliki cookie pomagają zrozumieć i analizować kluczowe wskaźniki wydajności strony, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia dla użytkowników.