Zdrowe szaleństwo witamin i minerałów, oto czym jest ten chłodnik. To jest właściwie warzywne, letnie smoothie bez gotowania. Gazpacho. Można przygotować na zapas i zabrać do pracy albo wyciągnąć wieczorem po całym dniu.
Smak zmiksowanych warzyw przypomina truskawki. Awokado dodaje odżywczej treści, a cytryna wzbogaca smak. Trzeba mieć tylko naprawdę dobre i dojrzałe pomidory. Ja najchętniej używam malinowych, takich, które już robią się miękkie. Są cudownie słodkie.
I zaleta nie do przecenienia dla każdego. Zrobienie tego chłodnika zajmuje 10 minut. Warzywa myjesz, kroisz, wrzucasz do blendera i gotowe! Nie masz czasu? Ta zupa jest dla ciebie.
Pomidorowy chłodnik z awokado
Porcja dla 4 osób
- 1 kg bardzo dojrzałych pomidorów
- 4 ogórki gruntowe, krótkie
- 1 czerwona papryka
- 4 cebulki dymki
- 2 tłuste ząbki czosnku
- 2 łyżeczki kuminu lub kminu rzymskiego, w proszku
- 150 ml oliwy z oliwek extra virgin
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1-2 łyżki cukru
- sól, pieprz
- 2 awokado
- 1 cytryna
- natka kolendry lub pietruszki do przybrania
- Z pomidorów można usunąć skórę ale nie jest to konieczne. Ogórki obieramy i z grubsza usuwamy łyżeczką pestki ze środka. Z papryki również usuwamy nasiona. Z dymki odcinamy zieloną część gdzieś w połowie, czyli wykorzystujemy i białą i część zielonej partii warzywa. Czosnek obieramy.
- Wszystkie warzywa kroimy i wrzucamy do blendera. Miksujemy.
- Do warzyw dodajemy oliwę, kumin, ocet, sól i pieprz oraz 1 łyżkę cukru. Miksujemy przez chwilę i próbujemy. Jeśli jest taka potrzeba dodajemy drugą łyżkę cukru.
- Zmiksowaną zupę przecedzamy przez sitko, aby do jedzenia został jedynie aksamitny krem.
- Chłodzimy zupę w lodówce, chociaż mi smakuje również w temperaturze zaraz po zmiksowaniu.
- Dekorujemy pietruszką, kolendrą lub listami mięty.
Smacznego
Przepis z moimi zmianami z książki Diana Henry A change of appetite